Tłuszcze trans, a konkretnie nienasycone kwasy tłuszczowe typu trans, to izomery powstałe w wyniku uwodornienia (utwardzenia) olejów roślinnych.

Występują w słodyczach, daniach gotowych, słonych przekąskach oraz niektórych margarynach do pieczenia. Tłuszcze trans występują również naturalnie np. w mięsie, mleku czy maśle.

Przemysłowe tłuszcze trans są najbardziej szkodliwym typem kwasów tłuszczowych odpowiedzialnych za wzrost ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego. Jak wynika z badań specjalistów z Europejskiego Biura ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), tłuszcze trans, podobnie jak kwasy tłuszczowe nasycone, podwyższają stężenie „złego” cholesterolu (LDL).

Jego nadmiar odkłada się w ścianach tętnic i powoduje miażdżycę, która wiąże się m.in. z zawałem serca  i udarami. Jednak w odróżnieniu od nasyconych kwasów tłuszczowych, tłuszcze trans dodatkowo obniżają  stężenie „dobrego” cholesterolu (HDL), co jeszcze bardziej zwiększa ryzyko rozwoju zwłaszcza choroby niedokrwiennej serca.

Trans-kwasy tłuszczowe mogą sprzyjać wzrostowi masy ciała i tkanki tłuszczowej.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła kompleksowy plan wyeliminowania tłuszczów trans ze światowych zasobów żywności do roku 2023. Po raz pierwszy światowi specjaliści w dziedzinie zdrowia zwracają się do poszczególnych krajów o usunięcie tych tłuszczy ze wszystkich produktów żywnościowych.

W kontekście toczącej się dyskusji na temat szkodliwości tłuszczów trans, własne działania prowadzi Komisja Europejska. Mają one na celu ujednolicenie prawa dotyczącego tłuszczów trans we wszystkich krajach członkowskich. Aktualne przepisy prawa polskiego i europejskiego nie wymagają informowania klientów o zawartości tłuszczów trans w danym produkcie. Informacje takie można znaleźć na produktach z USA czy Kanady.

Komisja Europejska zakończyła właśnie etap konsultacji publicznych w sprawie oceny skutków ewentualnej unijnej inicjatywy mającej na celu ograniczenie spożycia przemysłowych tłuszczów trans przez konsumentów we wszystkich krajach wspólnoty. Inicjatywę popierają wszystkie najważniejsze instytucje zajmujące się określaniem zaleceń żywieniowych w Europie m. in. Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności, Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne czy polski Instytut Żywności i Żywienia. Wprowadzenie ograniczenia używania tłuszczów trans w przemyśle spożywczym wydaje się być kwestią czasu.

Firma Kaczmarek- Komponenty od dawna ma w swojej ofercie proszkowe tłuszcze roślinne, zarówno palmowe, jak i pochodzące z innych roślin uprawnych. Dużą większość oferty stanowią tłuszcze o niskiej zawartości kwasów trans. Tłuszcze roślinne wydają się optymalnym rozwiązaniem, jeśli chcemy zadbać o zdrowie całego społeczeństwa.

Oferowane oleje palmowe czy tłuszcz palmowy w proszku posiadają certyfikaty RSPO, zarówno MB, jak i SG. Oferta firmy stale się poszerza, czego przykładem jest wprowadzenie do oferty mieszanek różnych olejów roślinnych w jednym produkcie – rzepak/kokos czy shea/kokos. Oprócz formy tradycyjnego oleju oferujemy także tłuszcz roślinny w proszku, idealny jako półprodukt w zdrowej kuchni.

 

Więcej informacji o pełnej palecie oferowanych produktów tłuszczowych można znaleźć po linkiem:

https://www.kaczmarek-komponenty.pl/wp-content/uploads/2018/04/Oferta_Juchem_Kaczmarek_Komponenty.pdf

Źródła:

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/tluszcze-trans-sa-niebezpieczne-gdzie-wystepuja-tluszcze-trans_37678.html

https://m.smaker.pl/newsy-swiatowa-organizacja-zdrowia-wzywa-do-wyeliminowania-tluszczow-trans-z-zywnosci,1900406,a,.html

Opracowanie:

Jarosław Fiuczek

doradca handlowy ds surowców spożywczych